Odwierty zrobione, grunt zbadany. Oto wnioski z dokumentu:
"a) Powierzchniowo zalega warstwa humusu o miąższości 0,3 – 0,5metra. Głębiej występują piaski średnie w stanie średnio zagęszczonym, zawierające w przedziale głębokości 1,5 – 1,8 metra pod powierzchnią terenu przewarstwienie glin piaszczystych i piasków gliniastych wstanie plastycznym. W ich spągu, na głębokości 2,6 – 2,7 metra pod powierzchnią terenu, nawiercono gliny pylaste w stanie plastycznym. Osady piaszczyste w stanie średnio zagęszczonym są to grunty nośne, nadające się do bezpośredniego posadowienia fundamentów. Grunty spoiste w stanie plastycznym charakteryzują się słabszymi parametrami wytrzymałościowymi oraz odkształceniowymi i należy je uwzględnić przy obliczeniach konstrukcyjnych i wymiarowaniu fundamentów. Zaleca się zwiększenie fundamentów i wzmocnienie ich dodatkowym zbrojeniem. Humus należy w całości z podłoża zabudowy usunąć.
b) Aktualnie swobodne zwierciadło wody gruntowej występuje na głębokości 0,90 – 0,95 metra pod powierzchnią terenu. Ulega ono okresowym wahaniom w zależności od pory roku i wielkości opadów atmosferycznych. Ze względu na zjawisko zawilgocenia kapilarnego należy zwrócić szczególną uwagę na staranne wykonanie hydroizolacji fundamentów i posadzki parteru.
c)Zaleca się podniesienie rzędnej powierzchni terenu wokół budynku nasypem ziemnym o około 0,3 – 0,4 metra w stosunku do powierzchni obecnej, z łagodnym spadkiem na zewnątrz budynku. Powierzchnię terenu należy podnieść w ten sposób, aby nie odbyło się to ze szkodą dla gruntów sąsiednich".
Zatem potrzebne są większe fundamenty, więcej zbrojenia i hydroizolacji. Natomiast nie możemy podnosić gruntu zmieniając rzędną, bo geodeta robiąc mapę do celów projektowych na podstawie której robiono odwierty podał rzędną i architekt w świetle prawa musi projektować zgodnie z nią. Obawiam się, że nas zaleje na tej działce prędzej, czy później, skoro po zimie i wczesnej wiośnie bez opadów poziom wód jest tak wysoko. Rozważamy płytę fundamentową. Zastanawiam się o ile droższa będzie w porównaniu z fundamentami które musiałby powstać na naszej działce. Roboty ziemne wymagają usunięcia wody, a tam za bardzo nie ma gdzie, wąska uliczka, brak melioracji, to wszystko generuje koszty. Budynek będzie spory, boję się pęknięć, wilgoci. Płyta jest droga, ale więcej minusów nie dostrzegam. Czy ta cena będzie znacząco wyższa biorąc pod uwagę konieczność oprowadzenia wody, roboty ziemne, docieplanie, porządną hydroizolację?